Uwielbiam naturę, a zwłaszcza naturalne, surowe dreweno.
Ostatnio wpadła mi w ręce piękna wygryziona przez korniki w fantazyjne wzorki - kłoda.
Musiałam ją oczywiście zagospodarować, więc w kilka minut (noo lakier schnął trochę dłużej) powstał interesujący świecznik, który dumnie zdobi dziś mój salon.
- Kłoda zpostała oczyszczona szczotką.
- Wbiłam młodkiem dwa metalowe, dekoracyjne Candle holdery
- z jednej strony obwiązałam kłodę naturalnym sznurem jutowym, dla równowagi kompozycyjnej
- Gdy ją znalazłam była już sucha, więc wystarczyły dwie warstwy lakieru do drewna na wierzch, równiez pokryłam nim sznur
- Umiejscowiłam dwie rustykalne świece
- I Piękny świecznik gotowy!
Zapraszam was do galerii inspirujących wnętrz z zastosowaniem drewna!
Marzę o tym by móc kiedyś tak urzadzić swój własny dom...
A wy?
Co myślicie o zastosowaniu drewna w domu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz